Należy mieć na uwadze fakt, iż zmagania Ligi Europejskiej w tym sezonie były niezwykle intrygujące. Otrzymaliśmy możliwość podziwiać wiele fantastycznych pojedynków i niesamowicie ciężko było przewidzieć głównego faworyta do zwycięstwa. Na pewno gigantyczną niespodzianką było to, że w fazie pucharowej rozgrywek Ligi Europy rywalizowała Barcelona, która została wyeliminowana z Pucharu Europy. Gracze z Barcelony mieli słaby start sezonu, ale w rundzie wiosennej zaprezentowali się znacznie lepiej. Dużo specjalistów piłkarskich twierdziło, że głównym pretendentem do wygranej w tych rozgrywkach jest właśnie Duma Katalonii. Kiedy do Barcelony przyjechał Eintracht Frankfurt To wszystko zmieniło się. Gracze FC Barcelony przegrali z niemieckim Eintrachtem 2:3 i byli naprawdę zaskoczeni. I od tej chwili rozpoczęła się fantastyczna gra graczy Eintrachtu Frankfurt.

Drużyna z Frankfurtu dała radę zakwalifikować się do finałowego spotkania rozgrywek w Ligi Europejskiej, gdzie drużyna Rangers FC z Glasgow była ich oponentem. Szkocka drużyna również doskonale dawała radę podczas tej edycji Ligi Europejskiej i bez najmniejszych wątpliwości był to odpowiedni przeciwnik dla niemieckiego klubu. Mnóstwo piłkarskich kibiców przybyło do Sewilli, gdzie był rozgrywany mecz finałowy Ligi Europy. Na stadionie właśnie dzięki temu mogliśmy obserwować prawdziwe piłkarską ucztę. To starcie było niesamowicie równe i trzeba mieć tego świadomość. Troszkę lepiej weszli w nie jednak piłkarze Rangers z Glasgow, którzy dali radę objąć prowadzenie jeden do zera. Jednak piłkarze niemieckiego zespołu nie planowali poddawać się i kilkanaście minut później odpowiedzieli golem. Nie oglądaliśmy już bramek do końca starcia finałowego i dlatego sędzia zarządził dodatkowy czas gry. Jedenastki przesądzić miały o wygranym Ligi Europejskiej, ponieważ w dogrywce także nie padła bramka decydująca. Eintracht w trakcie konkursu jedenastek był skuteczniejszą ekipą i zwyciężył rezultatem 3:2. To z pewnością była niesamowita okoliczność dla szerokiego grona sympatyków zespołu z Niemiec.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz