Rywalizacja w lidze Serie A od niespełna dekady nie zdawała się na tyle wyrównana. Bez wątpienia mało kto liczył na to przed inauguracją ligowych zmagań, że walka o mistrza Serie A będzie aż tak fantastyczna. Wzrost emocji się pojawił chociażby z tego powodu, że najlepsze zespoły włoskie zostały wyeliminowane z europejskich zmagań. Dzięki temu mają okazję kompletnie się skoncentrować na włoskich zmaganiach. Musimy mieć świadomość tego, iż utrzymanie bardzo wysokiej predyspozycji w trakcie całych rozgrywek nie jest takie łatwe. Mocno przekonali się w tej kwestii gracze Milanu. Drużyna ze stadionem w Mediolanie od pierwszej kolejki przodowała w tabeli włoskiej ligi, lecz w końcu spadł na nich dołek formy o zaprzepaścili prowadzenie. Siedmiokrotny triumfator Ligi Mistrzów wyprzedzony został przez swojego najgroźniejszego rywala, a konkretnie Inter z Mediolanu. Od tej sytuacji gracze trenowani przez Conte sprawnie powiększają własną przewagę nad grupą drużyn z czołówki ligowej tabeli. Wielce prawdopodobne, że to właśnie Inter zdoła przerwać fazę nagminnych triumfów Juventusu Turyn w rozgrywkach ligi włoskiej i mnóstwo rzeczy na to wskazuje.

Mamy potrzebę skondensować się na ekipie Interu w tym tekście. Dla graczy Interu zeszły tydzień był naprawdę trudny. Na placu gry dostrzec mogliśmy, iż piłkarze potrzebują z całych sił triumfować w meczy z Hellasem. Przez większą część tego meczu piłkarzom Interu Mediolan jednak zabrakło pomyślności pod polem karnym Hellasu Werona. Ostatecznie jednak zdołali strzelić bramkę. Bramkę godne pełnej puli punktów zdobył Darmian Matteo. Ten triumf znacząco zbliżył Inter z Mediolanu do wyśnionego tytułu mistrzowskiego. Pięć pojedynków przed zakończeniem rozgrywek gracze Interu Mediolan posiadają 11 oczek przewagi nad ekipą z drugiej pozycji. To bez cienia wątpliwości wystarczająca różnica i z pewnością będzie ją utracić. Conte Antonio i jego podopieczni są mocno zdeterminowani do tego, aby wygrać mistrzowski tytuł. Z całą pewnością mistrzostwo kraju może ucieszyć sympatyków Interu Mediolan, gdyż w aktualnym roku słabo pokazali się w pucharach europejskich. Do końca sezonu w lidze włoskiej będą towarzyszyć nam wielkie doznania.

Brak komentarzy

Zostaw komentarz